"Covidowy" projekt

12 marca , kiedy to dowiedzieliśmy się wszyscy o zamykaniu się szkół do mnie zadzwonił telefon...
czekałam chwilę na nowy projekt , ale nie sądziłam że przyjdzie do mnie w dniu , kiedy dowiem się ,że od tego dnia dzieci siedzą ze mną w domu. Rozpoczął się czas gotowania obiadków, pilnowania i konfigurowania sprzętu komputerowego, nauczania w domu. Jednocześnie byłam kucharką, nauczycielką, informatykiem i ekipą sprzątającą. Po godzinach siadałam do tego , co lubię robić najbardziej - projektowania. Cieszę się , że mój Covidowy projekt się pojawił  - inaczej mogłoby być krucho z moją głową.